Sprzątanie pobudowlane to usługa, która wymaga zarówno dokładności, jak i elastyczności. Jedną z takich realizacji była kameralna inwestycja mieszkaniowa na warszawskim Wilanowie, przy ulicy Sytej.
Zlecenie trafiło do nas od klienta, z którym współpracujemy przy różnych projektach. Tym razem zwrócił się z pytaniem, czy chcemy wspólnie przygotować inwestycję znajomego do przekazania przyszłym mieszkańcom.
Zakres prac
Naszym zadaniem było wysprzątanie budynku w pełnym zakresie, tak aby spełniał wysokie wymagania estetyczne i użytkowe. Wykonaliśmy między innymi:
- mycie powierzchni garażowych – posadzka została doczyszczona perfekcyjnie, usunęliśmy ślady rdzy i różne osady budowlane,
- sprzątanie części wspólnych – klatki schodowe lśniły czystością, pachniały świeżością, a windy zostały dokładnie doczyszczone i nabłyszczone, by prezentowały się jednolicie,
- czyszczenie witryn szklanych przy wejściach,
- mycie ciśnieniowe elewacji z czarnego alukobondu,
- czyszczenie portali drzwiowych i innych elementów wykończeniowych.
Wyzwania
Zlecenie przypadło na okres zimowy. Warunki pogodowe utrudniały prace na zewnątrz, a klientowi bardzo zależało na tym, aby elewacja była doczyszczona ciśnieniowo. W granicach rozsądku i przy odpowiedniej temperaturze zrealizowaliśmy to zadanie. Efekt można było zobaczyć od razu – elewacja odzyskała świeży, elegancki wygląd.
Efekty sprzątania
- Garaże podziemne wyglądały jak nowe, pozbawione śladów budowy.
- Klatki schodowe były wysprzątane i estetyczne, a wnętrza pachniały świeżością.
- Windy, dzięki nabłyszczeniu, prezentowały się elegancko i spójnie.
- Elewacja i elementy wejściowe lśniły czystością.
Podsumowanie
Była to prestiżowa, kameralna inwestycja mieszkaniowa, która wymagała od firmy sprzątającej nie tylko doświadczenia, ale również szybkości działania i elastyczności. Solid Work ponownie udowodnił, że potrafi sprostać oczekiwaniom nawet najbardziej wymagających klientów – zarówno w zakresie sprzątania garaży podziemnych, części wspólnych, jak i reprezentacyjnych elementów elewacji.
– Zadanie przypadło na okres zimowy, więc trudne warunki, a mimo to udało się przeprowadzić mycie ciśnieniowe na zewnątrz. Widać to najlepiej na zdjęciach, które pokazują efekt naszej pracy – podsumowuje Grzegorz Nieleszczuk, właściciel firmy Solid Work.
Opracowanie: Zoja Żak
